reklama
reklama

Były komornik z Puław czeka na proces

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Były komornik z Puław czeka na proces - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieJacek Ch. będzie odpowiadał za przywłaszczenie pieniędzy z prowadzonych przez jego kancelarię postępowań komorniczych oraz za to, że nie opłacał składek do ZUS swoim pracownikom.
reklama

Jacek Ch. zapadł się pod ziemię

O sprawie Jacka Ch., znanego puławskiego komornika, na łamach Wspólnoty pisaliśmy wielokrotnie. Na informację o nieprawidłowościach w jego działaniach natrafiliśmy, opisując sprawę mieszkańca Puław, Mariana Choiny. To właśnie Ch. prowadził postępowanie komornicze starszego mężczyzny. Kiedy staraliśmy się skontaktować z komornikiem, od jego pracownicy dowiedzieliśmy się, że Jacek Ch. jest nieobecny i nie wiadomo, kiedy będzie dostępny. A Marian Choina wkrótce odebrał zawiadomienie z puławskiej prokuratury o śledztwie toczącym się w sprawie komornika.

 

Komornik najpierw zawieszony, potem wydalony z zawodu

Wtedy wyszło na jaw, że Jacek Ch. został zawieszony przez Ministra Sprawiedliwości. Ponadto okazało się, że w kwietniu 2018 r. Ministerstwo Sprawiedliwości złożyło w Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie wniosek wszczynający postępowanie dyscyplinarne wobec komornika Jacka Ch. Resort zarzucał mu szereg przewinień, w tym spowodowanie niedoborów finansowych na ponad 700 tys. złotych i domagał się wymierzenia Jackowi Ch. najsurowszej kary dyscyplinarnej w postaci wydalenia ze służby komorniczej.

W kwietniu 2019 r. Komisja Dyscyplinarna przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie zdecydowała, że Ch. jednak zostanie wydalony ze służby komorniczej. Puławski komornik odwołał się.

Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał decyzję Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie, a Jacek Ch. ostatecznie pożegnał się z zawodem. 

 

Co jeszcze ma na sumieniu?

Jesienią 2019 r. do Sądu Rejonowego w Puławach wpłynął przeciwko Jackowi Ch. akt oskarżenia, w którym śledczy zarzucili mu, że wydatkował pochodzące z prowadzonych przez niego postępowań egzekucyjnych pieniądze należne stronom postępowania na własne prywatne  cele. Przedstawiciele prokuratury stwierdzili, że komornik przywłaszczył 53 tys. zł. Poza tym śledczy mają także inne zastrzeżenia. 42-latek miał też uporczywie naruszać prawa pracownicze zatrudnionych osób w jego kancelarii komorniczej poprzez nie regulowanie składek ubezpieczeń społecznych przez rok na łączną kwotę 31,3 tys. zł. Poszkodowana miała zostać szóstka pracowników.

W marcu ubiegłego roku sprawa została przekazana do rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w Garwolinie.

- Z uwagi na to, że był to komornik działający przy Sądzie Rejonowym w Puławach, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości, zwróciliśmy się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy innemu sądowi - tłumaczy Joanna Chimosz, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.

Jak udało się nam ustalić, w sprawie na razie nic się nie zmieniło, a były komornik wciąż czeka na proces.

- W sprawie dotyczącej pana Jacka Ch. nie zapadł wyrok, nie został wyznaczony termin rozprawy - poinformowała nas Agnieszka Frelek, p.f. Zastępcy Kierownika Oddziału Administracyjnego SR w Garwolinie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama