- W Puławach doprowadzimy do otwarcia tego obiektu, a pana prezydenta Puław proszę o współpracę, bo ten problem da się rozwiązać, łącznie z tym, że nie musi on stawiać się do aresztu, tylko musi nam pomóc, musi chcieć, a nie robić demonstrację - skwitował wówczas swoje wystąpienie Sławomir Nitras.
W poniedziałek 7 kwietnia prezydent Maj miał stawić się w Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim. Jednak w piątek 4 kwietnia ktoś wpłacić grzywnę i włodarz Puław nie musiał iść do aresztu.
Coraz bliżej otwarcia "Orlika"
Od tamtego momentu minął ponad miesiąc. Co prawda "Orlik" przy SP 4 w Puławach wciąż jest popołudniami zamknięty, ale ministerstwo, zgodnie z zapowiedziami wykonało pierwszy krok. Do Rządowego Centrum Legislacyjnego trafił projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku. Rządzący chcą zmienić zapisy rozporządzenia, aby zawarte tam normy hałasu nie miały zastosowania do tzw. powszechnego korzystania ze środowiska, a więc w przypadku boisk, kortów tenisowych czy bieżni, czyli obiektów przeznaczonych do aktywności sportowej o charakterze szkolnym i rekreacyjnym.
Prezydent Maj: jesteśmy o krok od wielkiej zmiany
Zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie kryje prezydent Puław.
- To jeden z moich największych sukcesów - napisał na swoim oficjalnym profilu Paweł Maj, informując mieszkańców o tym, co dalej dzieje się w sprawie "Orlika" i dziękując za dotychczasowe wsparcie.
Prezydent Maj w ramach konsultacji zaproponował, aby takową ochroną objąć również pumptracki, place zabaw i siłownie zewnętrzne, których nie brakuje również w naszym mieście.
- Uważam, że podjęta przez Ministerstwo inicjatywa powinna mieć charakter kompleksowy, dlatego warto wyszczególnić powyższe obiekty, które również powszechnie służą społecznościom lokalnym i których także mogą dotykać takie sytuacje, jak nasza, gdzie pojedyncze osoby będą domagały się ich zamknięcia ze względu na niedogodności związane z zamieszkiwaniem w ich sąsiedztwie - pisze prezydent Paweł Maj w piśmie do Minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
Włodarz Puław sugeruje nawet więcej. Jego zdaniem oprócz tego, konieczne jest wprowadzenie zmian w samej ustawie Prawo ochrony środowiska oraz w Kodeksie Cywilnym. Zapisy tych dokumentów powinny stanowić wprost, że przepisy dotyczące zakazu imisji hałasu czy światła, nie mogą prowadzić do zakazu korzystania z publicznych i ogólnodostępnych obiektów sportowych, które po wprowadzeniu zmian w rozporządzeniu będą uznawane jako tzw. "powszechne korzystanie ze środowiska".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.