reklama
reklama

Cztery lata walczę o odszkodowanie i godne życie dla Natalii

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Cztery lata walczę o odszkodowanie i godne życie dla Natalii - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskiePrzez opieszałość biegłych sądowych sprawa o odszkodowanie po wypadku, w którym 2,5-letnia wówczas Natalka straciła nóżkę, ciągnie się od czterech lat. Dziecko wymaga kosztownej rehabilitacji, wymiany protezy i nowego wózka, na co jej rodziny nie stać. A końca sądowego postępowania nie widać.
reklama

Rodzinny spacer zakończony dramatem

Dziś Natalka niedługo kończy przedszkole, a od września idzie do pierwszej klasy. Wybrała Szkołę Podstawową nr 6 w Puławach.

- Tam, gdzie uczą się moi bracia - mówi.
W przedszkolu nr 10, do którego dzień w dzień przywozi ją mama, ma przyjaciółki, ale bardzo liczy na zawarcie nowych znajomości właśnie w szkole. Dziewczynka mimo swojej niepełnosprawności jest rezolutnym dzieckiem, żywym, śpiewa w kościelnej scholi w jednej z puławskich parafii. Niestety, gdzieś głęboko, w zakamarkach umysłu, wciąż skrywają się wspomnienia tragicznych wydarzeń sprzed kilku lat. One zmieniły życie Natalii i jej rodziny na zawsze.

Było piątkowe, majowe popołudnie 2017 r. Tego dnia dziewczynka razem z mamą i bratem wyszła na spacer. Szli chodnikiem ul. Wólka Profecka, kiedy ni stąd, ni zowąd pojawił się rozpędzony volkswagen i z impetem uderzył w (...)
 
 
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM NUMERZE TYGODNIKA WSPÓLNOTA PUŁAWSKA.
ZAPRASZAMY DO PUNKTÓW SPRZEDAŻY
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama