Tymczasem problem na nowo poruszyła miejska radna Marzanna Pakuła, która sama również zauważyła trudności z parkowaniem przy dworcu PKP. W interpelacji złożonej do prezydenta pyta, czy ratusz wie o sytuacji, monitoruje ją. Chce wiedzieć, czy władze miasta rozważały wykup działki od instytutu weterynarii, z którym sąsiaduje dworcowy parking lub chociażby reorganizację ruchu.
W odpowiedzi na interpelację radnej, prezydent Paweł Maj informuje, że miasto nie podejmowało rozmów z PIWet-em w tej kwestii, bo teren, na którym znajduje się instytut w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego w całości jest przeznaczony pod usługi nauki. Jak uzupełnia dyrektor ZDM, zgodnie z tym samym planem, pod dworzec autobusowy i parkingi może być przeznaczony teren po po drugiej stronie dworca PKP. Jednak dyrektor ZDM widzi tymczasowe wyjście z sytuacji, którego wcześniej nie dopuszczał.
- Doraźnie istnieje możliwość wyznaczenia części parkingu do parkowania krótkotrwałego.
W związku z tym, tutejszy ZDM poprzez zmianę organizacji ruch drogowego oznakuje odpowiednimi znakami drogowymi (dopuszczającymi postój maksymalnie do 1 godziny) 11 miejsc postojowych zlokalizowanych przy ogrodzeniu PIWET, w południowej części parkingu - informuje Wiesław Stolarski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.