O tym, że w Puławach o fotel prezydenta będzie rywalizować kilku kandydatów mówi się już od kilku tygodni. Wśród nich wymieniany jest również związany z Polską 2050 Sławomir Seredyn. Jednak oficjalnej prezentacji kandydata koalicyjnego komitetu na najważniejszą w mieście funkcję, dokonano dopiero dziś podczas oficjalnej konferencji prasowej, zorganizowanej na Placu Chopina.
- Trzecia Droga w samorządzie stawia sobie za cel podniesienie poziomu współpracy na szczeblu centralnym z samorządami, podniesienie poziomu finansowania notorycznie zaniżonych budżetów samorządów, podjęcia działań kreujących rozwój gospodarczy, a także stymulujących mieszkańców miasta i powiatu do aktywnego włączania się w rozwiązywanie istotnych problemów i realizację ważnych dla Ziemi Puławskiej projektów społecznych, gospodarczych, zdrowotnych, edukacyjnych, kulturalnych, turystycznych, sportowych i wielu innych - mówił Andrzej Mitruczuk, radny powiatowy i działacz Polski 2050.
Sławomir Seredyn z wykształcenia jest nauczycielem. Od 15 lat pełni funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej w Osinach w gminie Żyrzyn. Z puławskim samorządem jest związany od 2006 r. Obecnie realizuje się jako miejski radny. Ale ma ambicje na więcej.
- Podjąłem decyzję o kandydowaniu na Prezydenta Miasta Puławy, bo uważam, że Puławy potrzebują zmiany. Potrzebują gospodarza, który będzie łączył, a nie dzielił, rozwiązywał problemy, a nie zamiatał je pod dywan - mówił kandydat na prezydenta miasta i wyliczał problemy, z jakimi w ostatnich latach mierzą się Puławy - demograficzne, wyludniania się miasta, braku perspektyw dla młodych ludzi i nowych inwestycji w postaci zakładów pracy, czy chociażby kwestia sytuacji zakładów azotowych.
Kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Puław zapewnia, że ma pomysły na ich rozwiązanie. Podkreśla, że jako prezydent zadba m. in. o to, aby młodzi ludzie po studiach chętnie wracali w rodzinne strony, a nowa hala widowiskowo - sportowa nie świeciła pustkami.
O tym, że Sławomir Seredyn będzie dobrym gospodarzem dla Puław jest przekonany obecny radny wojewódzki z ramienia PSL.
- Myślę, że potrzebny jest świeży oddech w powiecie, nowe standardy w podejściu do petentów, załatwianie ludzkich spraw - tłumaczył Piotr Rzetelski i zaznaczał, że to gwarantują kandydaci do rady miasta i powiatu Trzeciej Drogi.
Komentarze (0)