Dyżurny puławskiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca audi poruszającego się po jednym z osiedli w Puławach może być nietrzeźwy. Mężczyzna miał uderzyć samochodem najpierw w latarnię, a następnie w zaparkowane niedaleko auto. Skierowany na miejsce patrol nie zastał nikogo, znalazł za to tablice rejestracyjną pojazdu, dzięki której możliwe było ustalenie tożsamości kierowcy. Niestety funkcjonariusze nie zastali go w domu.
- Policjanci z patrolówki namierzyli pojazd w innej części miasta, a także jego kierowcę i pasażerkę. 23-letni mieszkaniec Puław był nietrzeźwy. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu - informuje kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach i dodaje:
- Po wykonaniu oględzin i przesłuchaniu świadków policjanci zdecydowali o przedstawieniu 23-latkowi zarzutów kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji. Mundurowi zatrzymali mu także prawo jazdy.
Teraz puławianin będzie tłumaczył się przed sądem.
- Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi przez co najmniej 3 lata i wysoka grzywna. Będzie musiał także zapłacić świadczenie na rzecz Funduszu Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych - dodaje rzeczniczka puławskich policjantów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.