I chociaż pogoda była średnio sprzyjająca - z nieba lał się prawdziwy żar - nie zniechęciła ona jednak fanów motoryzacji, którzy licznie zjechali do Nałęczowa.
Na terenach zielonych przed Urzędem Miasta w Nałęczowie ustawili się wystawcy, kolekcjonerzy i miłośnicy wiekowych aut, ciągników, ale i jednośladów.
Do obejrzenia było aż 200 pojazdów.
A kto się zmęczył, mógł schować się w cieniu, schłodzić przy przygotowanej przez strażaków kurtynie wodnej albo coś zjeść. Do wyboru były grillowane kiełbaski, albo tradycyjne dania przygotowane przez panie z pobliskich kół gospodyń wiejskich - i to właśnie ich przysmaki cieszyły się największą popularnością.
Więcej na ten temat przeczytasz w aktualnym wydaniu Wspólnoty Puławskiej.
Komentarze (0)