Niezywkła wystawa w Końskowoli

Projekt powstał dzięki zaangażowaniu pracowników GOK pod kierownictwem dyrektor Moniki
Dudzińskiej z inspiracji Teresy Rybickiej. W jego realizację zaangażowały się Agnieszka Pytlak, Joanna Dziewięcka-Oroń i Olga Sułek.

- Projekt "Moc w kobiecie - kobiety Końskowoli dla niepodległości" jest inicjatywą mającą na celu
edukację patriotyczną oraz wzmocnienie dumy i jedności mieszkańców gminy Końskowola. Na
przestrzeni dziejów było w Końskowoli wiele kobiet, które w znaczący sposób wpłynęły na losy jej
mieszkańców. Głównym celem projektu jest upamiętnienie tych, które walcząc na różne sposoby o
niepodległość, przyczyniły się do odzyskania wolności i wychowania młodych w duchu patriotyzmu - mówią organiatorzy przedsięwzięcia, na które ośrodek pozyskał dotację w wysokości 59 tys. zł z programu "Niepodległa".

Projekt obejmuje lata 1768-1989 i skupia się na postaciach z tego okresu. W jego ramach powstała wystawa plenerowa, gra wielkoformatowa oraz terenowa, zaprojektowano tematyczną stronę internetową, a na ścianie ośrodka kultury powstał mural. Wszystkie prezentują ważne w historii gminy kobiety i ich biogramy.

- Wśród nich są kobiety o najwyższym statusie społecznym, jak Maria Zofia Czartoryska i Izabela
Czartoryska, aktywnie działające dla dobra ojczyzny na terenie kraju i poza jego granicami. Są także
kobiety kultury, które swoją twórczością i talentem wzbogaciły dorobek artystyczny regionu
lubelskiego, kraju i świata. Kazimiera Walczak zarażała młodych ludzi swoim umiłowaniem folkloru.
Wlewając w ich serca wiarę w nich samych, uczyła precyzji ruchów tanecznych, czucia i rozumienia
tego co się robi, a nade wszystko współpracy i współdziałania. Zuzanna Spasówka w swoich wierszach
dzieliła się swoją wiarą, zachwytem nad przyrodą, bólem i radością życia. Julia Pirotte odkrywając
swój talent i wrażliwość pokazała światu nowy sposób patrzenia na wydarzenia, sytuacje i osoby,
które fotografowała. Wśród wielu kobiet aktywnie działających w konspiracji za czasów okupacji były:
Helena Sandomirska ratująca mieszkańców przed konsekwencjami donosów, Janina Gębal-Lewtak
współpracująca z rotmistrzem Pileckim i Władysława Jaśkiewicz-Jasiocha, która swoje przedwojenne
zaangażowanie w ruch ludowy kontynuowała w konspiracji. W życie najmłodszych mieszkańców
naszej gminy wpisały się Teresa Iwanek – położna i pielęgniarka, darzona wielkim szacunkiem i
miłością za sposób w jaki służyła ludziom, a także siostry Benedyktynki, które znalazły tu schronienie
po wysiedleniu z Łucka. Siostry między innymi prowadziły przedszkole i opiekowały się chorymi - opowiadają organizatorki przedsięwzięcia.

Oficjalne otwarcie wystawy zaplanowano na niedzielę 27 października na  godz. 13.00 w siedzibie GOK przy ul. Lubelskiej 93 w Końskowoli.

O kobietach Końskowoli można także przeczytać w Kajecie Końskowolskim nr 10 pt. „Kobiety Końskowoli”,  wydanym przez Gminny Ośrodek Kultury w Końskowoli im. K. Walczak.