W ubiegłym roku podczas 30. jubileuszowej edycji udało się pobić kolejny rekord. W sumie na okulistykę dziecięcą łącznie zebrano 224,3 mln zł. Tylko w samych Puławach uzbierano 129,7 tys. zł. Po roku czekania akcja ponownie się odbyła i przyniosła mnóstwo pozytywnych emocji. Tym razem fundacja zbierała pieniądze, aby walczyć ze sepsą. 28 stycznia w Galerii Zielonej przez kilka godzin odbywały się aukcje, podczas których do nabycia były m.in. vouchery, koszulki i kalendarze z logiem WOŚP, gadżety elektroniczne i wiele, wiele więcej. Na kupujących i pozostałych gości czekał tort. Kilkaset metrów stąd, w klubie muzycznym SMOK trwała licytacja dzieł sztuki. Część obrazów było podpisanych przez samego Jerzego Owsiaka. Aukcję były bardzo zacięte.
Następnego dnia od samego rana wolontariusze przemierzali ulice Puław. W tym roku kolejny raz z rzędu kwestę w naszym mieście nadzoruje Hufiec ZHP. Na dziedzińcu Parku Czartoryskich chętni wystartowali w piątym biegu "Policz się z Cukrzycą", a w szpitalu można było oddać krew. Kolejną część licytacji przeprowadzono w Puławskim Ośrodku Kultury "Dom Chemika". Sporo się działo również poza miastem. W Gołębiu i Końskowoli mieszkańcy mogli wesprzeć WOŚP i obejrzeć pokazy pierwszej pomocy czy zwiedzić remizę i sprzęt. Po drugiej stronie Wisły, w Janowicach odbyło się morsowanie połączone z wejściem do sauny czy przejazdami konnymi.
Marta Grykałowska, szefowa puławskiego sztabu WOŚP przyznała nam, że jest bardzo zadowolona z akcji. Na chwilę obecną nie jest znana kwota, ponieważ wolontariusze cały czas liczą. Całość sumy poznamy w tym tygodniu. W klubie muzycznym SMOK zebrano 15 tys. zł, a podczas niedzielnej licytacji 9 tys. zł.
Podczas tegorocznego finału WOŚP w mieście rozstrzygnięto konkurs na "Złotą klasę, szkołę i przedszkole". Najlepszą placówką okazała się Szkoła Podstawowa nr 10 im. Adama Mickiewicza w Puławach, klasą zerówka A z tej samej placówki, a przedszkolem MP nr 18.