Fundacja ratowała i zbierała pieniądze
Puławska Fundacja Pomocy Zwierzakom "Uszy do góry" powstała w 2017 r. Na jej czele stanęła znana w Puławach z działalności na rzecz zwierząt Anna F.
- "Ratujemy psy, koty, konie, krowy, a nawet zwierzęta egzotyczne, nie tylko z terenu Lubelszczyzny. Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Działamy na zasadzie pogotowia dla zwierząt. Tam gdzie zagrożone jest ich życie lub zdrowie, tam jesteśmy. Zabieramy je z szos, lasów, rowów, od podłych właścicieli, leczymy, uczymy dobrych zachowań i znajdujemy odpowiedzialne domy" - tak Fundacja opisywała siebie na jednym z popularnych portali zbiórkowych na rzecz zwierząt, za pośrednictwem którego zdobywała środki na swoje działania.
Również w mediach społecznościowych na swoim profilu "Ekipa Uszy do góry", Fundacja relacjonuje podejmowane interwencje m. in. wobec bezdomnych zwierząt, zamieszczając zdjęcia zaniedbanych czworonogów, które z pomocą wolontariusz z organizacji znajdować miały nowy dom. Tam również prosi o wsparcie chociażby w postaci 1,5% podatku. Co ciekawe we wrześniu 2022 r. Sąd Rejonowy Lublin - Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku wykreślił Fundację "Uszy do Góry" z rejestru stowarzyszeń. Powód - brak sprawozdań finansowych.
To oznacza, że nie wykazała, na co przeznaczyła zebrane środki. Już od pewnego czasu nad Fundacją zaczęły się zbierać czarne chmury. W internecie zaczęły pojawiać się anonimowe wpisy przekonujące o tym, że środki ze zbiórek nie są wykorzystywane na pomoc zwierzętom, a funkcjonowaniu "Uszy do góry" zaczęły przyglądać się organy ścigania.
Prezes będzie tłumaczyć się przed sądem
Efektem prokuratorskiego postępowania jest akt oskarżenia przeciwko prezes Fundacji, jaki został skierowany do sądu w Puławach 9 maja.
- Jest podejrzana o czyny z art. 286 par. 1 Kodeksu Karnego. Miało to polegać na tym, że w okresie od listopada 2022 r. do kwietnia 2024 r. działając z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czas w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła szereg osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wykorzystując ich błędne przeświadczenie odnośnie rejestracji Puławskiej Fundacji Pomocy Zwierzakom "Uszy do góry" w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz wprowadzając ich w błąd co do przeznaczenia wpłaconych przez nich środków - informuje Grzegorz Kwit, Prokurator Rejonowy w Puławach.
Prośbę o komentarz do sprawy wysłaliśmy do samej zainteresowanej. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.