reklama
reklama

Radni Powiatowi nieugięci. Nie zmienią stanowiska w sprawie LGBT

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Radni Powiatowi nieugięci. Nie zmienią stanowiska w sprawie LGBT - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskie Rada Powiatu Puławskiego odrzuciła petycję mieszkańca Rzeszowa, który zawnioskował do radnych o uchylenie uchwały w sprawie LGBT. Radni PiS i PSL podkreślali, że nie wstydzą się swoich poglądów i zawsze będą bronić tradycji i rodziny.
reklama

Autor petycji: Uchwała zła, radni przekroczyli uprawnienia

Chodzi o słynną uchwałę w sprawie powstrzymania ideologii lansowanej przez subkulturę "LGBT" w Powiecie Puławskim, podjętą pod koniec maja 2019 r. Rada Powiatu Puławskiego nie była w tym odosobniona, bo podobne stanowiska przyjęło wiele samorządów w Polsce, także w naszym województwie, jak np. Rada Miasta Puławy, Rada Gminy Końskowola czy gminy Zakrzówek w powiecie kraśnickim. To spotkało się reakcją działaczy związanych z ideologią LGBT, którzy zarzucali samorządowcom dyskryminację ich społeczności.

 W lutym do rady powiatu wpłynęła petycja autorstwa Jakuba Gawrona. Mieszkaniec Rzeszowa uznaje wspomnianą wyżej uchwałę za dyskryminującą i wnosi o jej uchylenie. W kilkustronicowym dokumencie autor wskazuje, że radni podejmując niemal 2 lata temu takową uchwałę przekroczyli swoje uprawnienia, dyskryminując mieszkańców powiatu identyfikujących się jako lesbijki, geje, osoby biseksualne lub transpłciowe i naruszając ich godność, prawo do życia prywatnego i wolność wypowiedzi. W jego ocenie uchwała ogranicza także prawa rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami, a co więcej naraża powiat na utratę funduszy europejskich.

 

Opozycja: To było nie potrzebne

Komisja Skarg Wniosków i Petycji dwukrotnie obradowała nad petycją mieszkańca Rzeszowa i ostatecznie uznała ją bezzasadną. Jednak ostateczna decyzja należała do całej rady. Zanim zapadła, radni opozycji próbowali przekonać pozostałych do tego, by może wycofać się z przyjętego w 2019 r. stanowiska.

Głos w dyskusji jako pierwszy zabrał Marcin Pisula, który stwierdził, że choć nie zgadza się z argumentami autora petycji, to w jego opinii uchwała w sprawie LGBT nie powinna być w ogóle przyjmowana.
- I zwolennicy i przeciwnicy tej uchwały mówią, że jest martwą literą prawa, nic się z tym nie wiąże. Po co? Żeby zaszkodziło wizerunkowi, nasz powiat jest wpisany na listę nienawiści czy mapę nienawiści. Z takim czymś spotkałem się w internecie. Wiele samorządów wycofuje się z tych uchwał, bądź przyznaje się do tego, że niepotrzebnie tę uchwałę przyjmowało, bądź obawia się o środki z UE, które może utracić - mówił radny z Kazimierza stwierdzając jednocześnie, że wpłynięcie do rady powiatu petycji było okazją do wycofania się z wcześniej podjętej uchwały.
W podobnym tonie wypowiedziała się Teresa Gutowska, która po swoim przedmówcy podkreśliła, że tego typu uchwały szkodzą wizerunkowi powiatu.
- Lepiej zająć się i poświęcać czas sprawom rzeczywiście istotnym dla mieszkańców. Takie wywoływanie burzy w szklance wody jest nam zupełnie nie potrzebne - mówiła radna Koalicji Obywatelskiej.
 
 
Radni PiS: Nasze stanowisko to nie instrukcja prześladowania
Zupełnie inaczej sprawę widzą radni mającego większość w radzie powiatu klubu PiS.
Radny Mariusz Wicik zapytał Marcina Pisulę o to, które samorządy wycofały się ze swoich uchwał w sprawie LGBT. W odpowiedzi usłyszał, że radny KO w czasie obrad nie jest w stanie podać przykładów, ale przygotuje takową listę.
- Musimy podtrzymać to stanowisko, bo to swego rodzaju podtrzymanie tożsamości. (...) zawsze będę sprzeciwiał się tego rodzaju działaniom, zawsze będę głosował za silną rodziną w konstytucyjnym wymiarze - przekonywał Wicik i wypominał Pisuli, że straszy radnych odrzuceniem podjętej w 2019 r. uchwały przez rady kolejnych kadencji.
- Nasze stanowisko nie zagraża nikomu, nie jest to instrukcja, w jaki sposób prześladować osoby LGBT, tj. osoby o innych preferencjach seksualnych. Nasze stanowisko to obrona przed ideologią LGBT, a więc namawianiem do innych zachowań niż transseksualne - przekonywał były wicestarosta i radny z ramienia PiS, Michał Godliński.
Ostatecznie za odrzuceniem petycji zagłosowało 15 radnych, przeciw 3 (M. Pisula, T. Gutowska i G. Kuna), a czterech wstrzymało się od głosu (Z. Kiełb, A. Mitruczuk, Ł. Skowyra i B. Strzelecka).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama