Z przystanku komunikacji dalekobieżnej znajdującego się na terenie parkingu supermarketu Kaufland odjeżdżają busy w przeróżnych kierunkach - do Lublina, Nałęczowa, Opola Lubelskiego czy Warszawy. Dlatego korzysta z niego codziennie wielu pasażerów. Mimo tak dużego ruchu, jak zauważa radny, w tym miejscu nie ma publicznej toalety. Dlatego skierował do władz miasta zapytanie w sprawie możliwości ulokowania jej na przystanku.
- Podróżni nie mają możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych - podnosi Marian Budzyński, a oprócz tego dopytuje o zapowiadane przez prezydenta stworzenie jednego miejsca, z którego będą odjeżdżały autobusy dalekobieżne.
- Obecnie jest to rozlokowane w kilku miejscach i podróżni nie wiedzą, z których przystanków mają udać się w podróż - przypomina radny miejski.
Prezydent Paweł Maj odpowiedział krótko - teren, na którym znajduje się wspomniany przystanek nie jest własnością miasta i z tego powodu nie może realizować tam inwestycji.
Jednocześnie zwraca uwagę na coraz bardziej realną budowę centrum przesiadkowego, które miałoby powstać na części terenu po byłym dworcu PKS między ul. Wojska Polskiego a Lubelską, który miasto odkupiło od upadającego przewoźnika. Jak informowaliśmy w poprzednim numerze, rada miasta w czerwcu uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania dla tego terenu. Dodatkowo miasto w tym roku zleciło przygotowanie dokumentacji technicznej, obejmującej zaprojektowanie wspomnianego centrum przesiadkowego, gdzie także jest przewidziana toaleta.
- Zakładamy, że do końca 2026 r. taki dworzec powinien zostać wybudowany - informuje prezydent Paweł Maj.
Komentarze (0)