Kwesta na wąwolnickim cmentarzu to już tradycja. Co roku dzięki zaangażowaniu członków Regionalnego Towarzystwa Przyjaciół Wąwolnicy możliwe jest odnowenie kolejnych nagrobków.
- W tym roku zbieramy fundusze na renowację nagrobka Karola Kędziory – wybitnego, młodego społecznika ze Zgórzyńskiego, który zmarł w 1919 r. zarażony tyfusem, podczas niesienia pomocy sąsiadom opuszczonym w czasie epidemii. Karol był instruktorem rolniczym, członkiem Związku Młodzieży Wiejskiej na terenie Gminy Wąwolnica. Specjalistyczną wiedzę rolniczą zdobywał m.in. w szkole rolniczej w Starościcach. Szkoła ta była założona przez ziemian zrzeszonych w Lubelskim Towarzystwie Rolniczym i kształciła uzdolnionych młodych mężczyzn pochodzenia chłopskiego.
Piękny, neogotycki nagrobek Karola Kędziory został ufundowany przez okoliczną młodzież jako wyraz wdzięczności za jego zaangażowanie w przekazywanie zdobytej wiedzy okolicznej młodzieży. Niestety wiele lat temu nagrobek ten został rozbity podczas wycinki drzew na cmentarzu. Obecnie chcemy przywrócić jego pierwotny kształt - opowiada na profilu RTPW na Facebooku Sławomir Snopek, prezes.
Oprócz tego członkowie Towarzystwa chcą zgromadzić fundusze na przyrócenie świetności grobowi Rodziny Szybalskich z Celejowa.
- Józef Szybalski był czynnym działaczem Lubelskiego Towarzystwa Rolniczego na początku XX wieku. Towarzystwo to skupiało się m.in. kształceniu uzdolnionej młodzieży wiejskiej, również tej z Wąwolnicy i okolic, tak jak Karol Kędziora, oraz jego koledzy Rak i Tutkaj (niestety ich imion nie znamy).
Grób Rodziny Szybalskich jest położony w skarpie wzgórza cmentarnego i uległ częściowemu zawaleniu. Zachował się natomiast piękny krzyż żeliwny z początku XX w., który stał pierwotnie na szczycie grobowca - nakreśla regionalną historię prezes Sławomir Snopek.
Wolonatriusze będą kwestować na cmentarzu w Wąwolnicy przez 2 dni - 1 i 2 listopada między godz. 9.00 a 17.00. Będą mieli specjalne identyfikatory i oznaczone puszki.
Komentarze (0)