reklama

Dostała etat i poszła na chorobowe

Opublikowano:
Autor:

Dostała etat i poszła na chorobowe - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaWieloletnia pracownica biblioteki w kazimierskiej szkole, od 1 września otrzymała cały etat i wychowawstwo pierwszej klasy. Kilka dni później była już na zwolnieniu lekarskim, które ma potrwać rok.

Dyrektor Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym nie kryje swojego oburzenia zaistniałą sytuacją.

 - 21 sierpnia mieliśmy radę pedagogiczną i nic nie wskazywało na to, że może dojść do tego typu sytuacji. Wiedzieliśmy, że od czerwca ta pani, która od wielu lat była członkiem związków zawodowych, została objęta szczególną opieką związkową, ale takiego obrotu sprawy się nie spodziewaliśmy - wyjaśnia Jerzy Arbuz, dyrektor Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym.
 
Szczególna opieka związkowa m.in. nie pozwala na zwolnienie pracownika w momencie, gdy jest on nią objęty, a po drugie niejako wymusza na pracodawcy zapewnienie pełnego etatu nauczycielowi. Tak też się stało, od 1 września bibliotekarka otrzymała wychowawstwo 6-latków i pełny etat, który pozwolił jej ubiegać się o urlop na poratowanie zdrowia.
 
 - Ja nie twierdzę, że ta pani nie miała swoich powodów, aby na taki urlop pójść. Powiem więcej, próbowałem ją namawiać, żeby skorzystała z niego w przyszłym roku, ale niestety żadne argumenty jej nie przekonały - dodaje Arbuz.
 
Całą sytuacją zbulwersowani są również rodzice, a dyrektora martwi fakt, że cierpi na tym dobre imię szkoły.
 
 - Zaufaliśmy tej pani i powierzyliśmy jej nowe obowiązki, a teraz to zaufanie zostało poważnie nadszarpnięte i myślę, że nawet jak wróci, to może nie być szansy, aby po raz drugi została jej złożona tego typu oferta - podsumowuje Jerzy Arbuz.
 
Burmistrz Kazimierza, Andrzej Pisula ma jednoznaczny pogląd na to co się stało.
 
 - Moim zdaniem było to działanie z góry zaplanowane i tyle mogę powiedzieć. Nikt rozsądny tak nie postępuję, ale widocznie tutaj rozsądku zabrakło - mówi Pisula, który w tej sprawie spotkał się z rodzicami.
 
Niestety z bibliotekarką nie udało nam się skontaktować.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE