Jednym z bohaterów starcia został Marcin Stromecki, który niedawno dołączył do drużyny. 30-latek, który ostatnie pół roku spędził w czwartoligowym Hutniku Warszawa przymierzył w okienko. Działo się to w piątej minucie doliczonego czasu gry! Po chwili sędzia skończył spotkanie. Kibice w Puławach po raz drugi w tym sezonie zobaczyli radość swoich pupili.
Trzeba oddać wielkie pokłony przed sztabem szkoleniowym Wisły oraz działaczami. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że zespół budowany w ciągu chwil będzie przegrywał mecz za meczem. A jednak! "Duma Powiśla" ze spotkania na spotkanie prezentuje się coraz lepiej. Drużyna ma na koncie siedem puntów.
Mecz z Olimpią rozpoczął się idealnie. W 10 minucie Bartosz Wiktoruk oddał strzał zza pola karnego, po którym piłka znalazła się w "okienku" bramki Kacpra Tułowieckiego. Goście szybko odpowiedzieli. Po błędzie obrony futbolówka trafiła do Kozery, a ten odegrał do Wojciecha Fadeckiego, który dopełnił formalności.
Tuż po przerwie powinno być 2:1, ale po podaniu Marcela Zylli, Bartosz Guzdek nie trafił w piłkę, chociaż był na piątym metrze. Kolejna akcja dała już upragnionego gola. Zylla przeprowadził rajd i został sfaulowany w polu karnym. Pewnym wykonawcą "wapna" był Kamil Kumoch, który trafił w górną część bramki. Olimpia ponownie bardzo szybko wyrównała. Kozera podał do Kuzimskiego, a ten do Fadeckiego. Na całe szczęście na gola w piątej minucie doliczonego czasu gry goście nie zdążyli odpowiedzieć!
Wisła Puławy - Olimpia Elbląg 3:2 (1:1)
Bramki: Wiktoruk 10`, Kumoch 55`, Stromecki 90+5` - Fadecki 16`, 58`.
Wisła: Szpaderski - Gałązka (78` Jusuff), Kabaj, Kumoch, Guzdek, Wiktoruk, Kargulewicz, Śledzicki, Piątek (69` Koziej), Zylla, Stromecki.
Olimpia: Tułowiecki - Tiahlo, Łaszak (82` Czapliński), Stępień, Kuzimski (69` Sekkeich), Kordykiewicz (82` Szczudkiński), Szałecki, Fadecki, Kozera, Bogusławski, Mruk (69` Wierzba).
Żółte kartki: Śledzicki, Zylla, Tokarczyk (trener), - Łaszak, Szałecki.
Jadą do rewelacji
W sobotę naszych piłkarzy czeka duże wyzwanie.
Kto spodziewał się, że liderem II ligi będzie Pogoń Grodzisk Mazowiecki? Beniaminek rozgrywek prowadzony przez Marcina Sasala zdobył komplet punktów. Czy to właśnie gracze Wisły będą tymi pierwszymi, którzy odbiorą punkty rewelacji początku sezonu?
Komentarze (0)