26-letni obrońca doznał urazy. Po badaniach okazało się, że ma zerwane więzadło krzyżowe w prawym kolanie. - To moja pierwsza tak poważna kontuzja. Jestem w Wiśle od czterech lat. Od zawsze grało się tutaj super. Niestety, przyszedł taki moment, że muszę położyć się na stół, przejść operację. Wrócę dopiero za kilka miesięcy. Niestety, taki jest sport - mówi Dominik Cheba.
Przed piątkowym meczem z Lechem II Poznań gracze Wisły wyszli w koszulkach z napisem Chebka jesteśmy z Tobą. - Byłem na trybunach. Nie powiem, oczy mi się zaszkliły. Wsparcie kolegów z szatni to nieoceniona rzecz. Wierzę, że wrócę jak najszybciej i jeszcze pomogę - dodaje.
Dominik przejdzie operację w Lublinie. Zaplanowana została na 4 października. Trzymamy kciuki!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.