Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Dawida Retlewskiego. Gol na 1:1 to samobójcze trafienie Bojana Gvozdenovicia. Goście wygrywali po uderzeniu Grzegorza Marszalika, ale jeszcze przed przerwą wyrównał ten, który kilkanaście minut wcześniej zaliczył samobója.
Garbarnia od 39 minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mateusza Bartkówa. Wisła przeważała, ale dopiero w końcówce zdołała przechylić szalę na swoją korzyść. Uczynił to Robert Majewski.
Więcej już we wtorek we Wspólnocie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.