Gospodarze w tym sezonie w kazdym spotkaniu wystawiają zawodników z szerokiej kadry z Ekstraklasy. "Pasy" za wszelką cenę chcą utrzymać się w stawce trzecioligowców. Ostatnio podopieczni Piotra Gizy zremisowali 2:2 w Łagowie z miejscowym ŁKS-em.
Wisła tylko i wyłącznie śrubuje bilans punktowy i bramkowy. W środku tygodnia podopieczni Mariusza Pawlaka w mocno eksperymentalnym składzie wygrali 2:1 z Orletami Radzyń Podlaski po golach Dominika Cheby i Mateusza Pielacha.