20-latek jest łakomym kąskiem na krajowym rynku. Manager "Konia" - Marek Citko przyznał, że jego usługami interesuje się więcej niż sześć klubów z Ekstraklasy. - Najpierw musimy się spotkać z zarządem Wisły i ustalić warunki, na jakich miałby się przenieść do innego zespołu już zimą. W tym momencie do tematu podchodzimy spokojnie - mówił kilkanaście dni temu były napastnik Widzewa Łódź. Citko nie chciał bawić się w spekulacje, czy Jarek opuści Wisłę w bieżącym okienku transferowym. - Jeśli klub z Puław wyrazi zgodę, może to być sto procent. W przeciwnym wypadku - zero - dodawał w specjalnym wywiadzie dla Wspólnoty.
Obecny sezon w wykonaniu Jarosława Niezgody jest wręcz fenomenalny. Zawodnik, który pierwsze kroki stawiał w Opolaninie Opole Lubelskie jest najlepszym strzelcem wicelidera II ligi. Jesienią popularny "Koń" zdobył aż dziewięć goli w 20 spotkaniach, czym przykuł uwagę ekip występujących w Ekstraklasie, nie mówiąc o pierwszoligowcach.
Według naszych informacji w grę wchodzili: Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Piast Gliwice. W przypadku transferu do pierwszego z klubu niewykluczony jest scenariusz zakupienia Niezgody i wypożyczenia do innej drużyny. Podobnie sprawa ma się z napastnikiem Zagłębia Sosnowiec - Jakubem Arakiem. W przeszłości o jego usługi pytały kluby z Krakowa: Cracovia i Wisła.
Sam zainteresowany nie chciał wypowiadać się na temat swojej przyszłości, jednak potwierdził, że jest bardzo blisko związania się z klubem z Warszawy. Jak wyjawił, kontrakt będzie obowiązywał najprawdopodobniej przez cztery najbliższe lata.