- Dla nas był to pierwszy mecz na normalnej trawie. Dzień wcześniej mieliśmy 40-minutowy rozruch. Widać było przejście ze sztucznej nawierzchni. Fizycznie wytrzymaliśmy ten mecz dobrze. Mamy dużo do poprawy jeśli chodzi o operowanie piłką. Mimo wszystko wygraliśmy z liderem i jest dobrze. Nie ma co ukrywać, że graliśmy z najlepszym zespołem w tej lidze, który był dobrze przygotowany fizycznie oraz piłkarsko - mówi Robert Chmura.
Powiślak Końskowola - Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1 (2:0)
Bramki: Bernat 11`, Pryliński 13`, Kobus 85` - Pakuła 51`.
Powiślak: Zagórski - Olszewski (71` Lisiewicz), Ptaszyński, Łuczkowski, Nowak, Gil (57` Kobus), Dudkowski (74` Banaszek), Wrzesiński, Bernat (77` Goralski), Pryliński, Sułek (85` Kędra).
Huragan: Czarnecki - A. Olszewski, Mirończuk, Panasiuk, Korolczuk (83` Czumer), Kania (46` Weręgowski), H. Łukanowski, Korgol, Waniowski (65` Renkowski), Radziszewski, Pakuła (78` Siwek).
Żółta kartka: Olszewski.
Sędziował: Bancerz (Lublin).
Więcej we wtorek we Wspólnocie oraz na www.eprasa.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.