Przed tygodniem podopieczni Mariusza Pawlaka wygrali 2:1 ze Stomilem Olsztyn po bramkach Dominika Banacha i Mateusza Klichowicza. - Byliśmy zespołem lepszym, kontrolowaliśmy przebieg meczu. Cieszy ważne zwycięstwo u siebie - mówi Adrian Paluchowski.
35-latek w niedzielę zmierzą się z rezerwami Śląska. - Ciężko cokolwiek powiedzieć o rywalu, ponieważ jak to bywa z drugim zespołem Ekstraklasowej drużyny, nie wiemy nawet jaki skład wystąpi przeciwko nam. 5. Jeżeli zagramy na swoim dobrym poziomie jak w ostatnich meczach to jestem spokojny o wynik - dodaje.
"Paluch" ma nadzieję, że jego kariera potrwa kilka lat. - Słowo "koniec" pojawia się w moich myślach, ale mam nadzieje, że pogram jeszcze parę lat. Przede wszystkim jeżeli będzie zdrowie - mówi. Adrian ma plan na życie po zakończeniu przygody z futbolem. - Jakiś plan jest, ale co z niego będzie, to się okaże - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.