W ostatnim spotkaniu Wisła przegrała 0:3 ze Śląskiem II. - Mecz z wrocławianami był trudny. Rywale narzucili nam swój styl gry, a my nie potrafiliśmy im się wystarczająco przeciwstawić. W pierwszej połowie zabrakło nam trochę skuteczności i może szczęścia przy sytuacjach, które stworzyliśmy pod bramką rywala. Oni za to wykorzystali jedną ze swoich szans i zeszli na przerwę z bramką przewagi. W drugiej połowie nie zdołaliśmy odwrócić losów meczu, przeciwnicy dołożyli dwie bramki i zasłużenie wygrali - mówi Krystian Puton.
29-latek przyznaje, że ekipa jest gotowa na mecz. - Zdajemy sobie sprawę, jak istotne jest dla nas to spotkanie. Jest w nas sportowa złość i chcemy zmazać plamę, jaką zostawiliśmy po ostatnim meczu ze Śląskiem. Damy z siebie wszystko - dodaje.
Popularny "Kris" wie, że przed zespołem trudnej zadanie. - Hutnik w ostatnich meczach prezentuje się naprawdę dobrze, o czym świadczą trzy zwycięstwa i remis w ostatnich pięciu meczach. Walczą zaciekle o utrzymanie i ze względu na pozycje w tabeli nie mają nic do stracenia. Posiadają szybkich, mobilnych napastników, próbują szybko przenosić grę pod pole karne rywala. Oddają też sporo strzałów z dystansu, o czym przekonaliśmy się przy okazji pierwszego meczu przeciwko Hutnikowi - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.