Wisła odrobiła lekcję. Pierwszy triumf puławian

Podopieczni Mariusza Pawlaka już po nieco ponad pół godzinie mieli trzy bramki przewagi. Po niespełna 180 sekundach wynik otworzył Dawid Retlewski. 30-latek pozyskany z Radunii Stężyca strzałem głową sfinalizował asystę z lewej strony Piotra Azikiewicza. Kilka chwil później bliski podwyższenia był Damian Kołtański, jednak uderzył nad bramką Arkadiusza Leszczyńskiego. W 15 minucie Krystian Puton dopiął swego. Kapitan Wisły uderzył z rzutu wolnego. Wydawało się, że bramkarz Hutnika poradzi sobie ze strzałem. Piłka między jego nogami wpadła do siatki. 

W 33 minucie było 3:0. Z lewej strony dograł Mateusz Klichowicz, a formalności dopełnił Damian Kołtański. 19-latek przed startem rozgrywek został pozyskany z Lecha II Poznań. Pierwsza połowa była popisem Wisły. Blisko szczęścia był jeszcze Klichowicz. W odpowiedzi groźnie strzelał Sebastian Jacak, ale na miejscu był Piotr Zieliński. 

Druga połowa zaczęła się idealnie dla gości. Po rzucie rożnym piłka spadła na głowę Michała Zięby, a ten nie dał szans golkiperowi wypożyczonemu z Wisły Puławy. Kwadrans później w idealnej sytuacji znalazł się Retlewski, ale nie zdołał pokonać Leszczyńskiego. W kolejnych minutach dwie dobre okazje do zmniejszenia wyniku miał Kieliś oraz Krzysztof Świątek, który tydzień wcześniej zaliczył hat-tricka w meczu z Lechem II Poznań.

Wisła Puławy - Hutnik Kraków 3:1 (3:0)

Bramki: Retlewski 3', Puton 15', Kołtański 33' - Zięba 52'.

Wisła: Zieliński - Majewski, Wiech, Cheba, Azikiewicz (37' Przywara), Kołtański (69' Banach), Klichowicz (69' Skałecki), Puton, Kona, Kaczmarek (46' Papikyan), Retlewski (81' Ednilson).

Hutnik: Leszczyński - Jurkowski (46' Nowakowski), Świątek, Zawadzki (75' Serafin), Kieliś (75' Królikowski), Iwanicki, Jacak, Zięba (84' Luberda), Marcinkowski (75' Lelek).

Żółte kartki: Andrzejewski, Iwanicki, Lelek.

Sędziował: Piszczelok (Katowice).

Widzów: 500.