Mecz od samego początku był trudny dla gości z Puław. Gospodarze narzucili wysokie tempo i błyskawicznie objęli prowadzenie – już w 3. minucie wygrywali 2:0, a po kolejnych akcjach w 7. minucie rezultat wynosił 4:0. Pierwszą bramkę dla LOTTO Puławy zdobył z rzutu karnego Ignacy Jaworski, jednak początkowy fragment gry zdecydowanie należał do kaliszan. Po 11 minutach przewaga gospodarzy wzrosła do pięciu bramek (8:3), co zmusiło trenera Kuchczyńskiego do wzięcia przerwy na żądanie.
Mimo trudnego początku puławianie stopniowo odzyskiwali rytm. Po kwadransie gry ich gra w ataku i lepsza organizacja w obronie pozwoliły ograniczyć przewagę rywali. Do przerwy LOTTO Puławy przegrywało 11:16, co dawało nadzieję na odwrócenie losów spotkania w drugiej połowie.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych skutecznych akcji MKS Kalisz, który systematycznie powiększał przewagę. Puławianie próbowali odrabiać straty, rotując składem i stawiając na szybkie ataki, jednak gospodarze skutecznie odpowiadali na każdą akcję. W 45. minucie prowadzenie kaliszan wynosiło już 27:18, a 10 minut przed końcem meczu - 30:21. Ostatecznie NETLAND MKS Kalisz zwyciężył 37:27.
Najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem meczu został Piotr Wyszomirski z MKS Kalisz, który swoją karierę rozpoczynał w Azotach Puławy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.