W sobotnie popołudnie dyżurny puławskiej jednostki został powiadomiony, że kierowca, jadący samochodem marki Chrysler w stronę miejscowości Las Stocki może być nietrzeźwy.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy szybko namierzyli wskazany pojazd. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe jednocześnie nakazując zatrzymanie się pojazdu. Pomimo wyraźnie dawanych znaków pojazd nie zatrzymał się, a kierujący zwiększył prędkość usiłując uciec.
Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, który ostatecznie zjechał w drogę polną, po czym zatrzymał się w polu. Mężczyzna próbował uciec policjantom, ale został przez nich zatrzymany i obezwładniony. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca miał w swoim organizmie prawie promil alkoholu. Gdy policjanci sprawdzili go w policyjnym systemie, okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania, ma natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Za swoje niebezpieczne zachowanie będzie odpowiadał przed Sądem. Odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i mimo zakazu. Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów, kierowca, który zignoruje wezwanie policjantów do zatrzymania może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Pijany z sądowym zakazem uciekał przed policjąOpublikowany przez Policja Lubelska na 21 listopada 2017