18 latek, którego poszukiwali puławscy policjanci, od kilkunastu dni ukrywał się przed organami ścigania. Młody mężczyzna został ustalony jako sprawca popełnionych przestępstw m.in. uszkodzenia mienia. Kiedy kryminalni wiedzieli, że jest w domu, postanowili go zatrzymać.
Jak się jednak okazało, drzwi wejściowych nikt nie chciał otworzyć. Ponieważ okno mieszkania było otwarte, to o pomoc mundurowi poprosili strażaków. Jedni policjanci weszli po drabinie, drudzy stali przed drzwiami wejściowymi.
Kiedy przez okno policjanci zobaczyli matkę poszukiwanego, poprosili o otwarcie drzwi. W trakcie przeszukania mieszkania uwagę mundurowych zwrócił kosz na śmieci wystawiony na środek kuchni. Okazało się, że pod zlewozmywakiem nie było miejsca, bo tam ukrył się poszukiwany 18 latek. Młody mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do puławskiej jednostki policji.
Wkrótce odpowie za popełnione przewinienie, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.