Do puławskiej komendy Policji zgłosił się 83-letni mieszkaniec Puław, który powiadomił, że został oszukany przez nieznaną mu kobietę. Z relacji zgłaszającego wynikało, że wracając do domu, na klatce schodowej u siebie w bloku spotkał kobietę, która oświadczyła, że przyjechała z Austrii i czeka na sąsiadów, których nie ma w domu. Starszemu panu zrobiło się jej szkoda i zaprosił ją do swojego mieszkania. Po około godzinie kobieta wyszła, a niedługo później puławianin zorientował się, że z mieszkania zniknęły – złota biżuteria, zegarek oraz pieniądze. Straty wyniosły tysiąc złotych. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
Jednocześnie mundurowi apelują o rozsądek i ograniczone zaufanie w stosunku do nieznanych nam osób. Czasem wystarczy po prostu zachować trzeźwość umysłu by nie paść ofiarą wyrafinowanych naciągaczy.