Gmina Puławy: Kolejni mieszkańcy nabrani przez oszustów

19-letnia mieszkanka gminy chciała sprzedać bluzkę. Zamieściła ofertę sprzedaży na jednym z portali z używaną odzieżą...
- Po pewnym czasie zadzwoniła do niej kobieta, twierdząc, że zakupiła wystawiony przez 19-latkę, towar i aby dokończyć zakup, potrzebuje numer jej karty bankowej. Kobieta następnie otrzymała wiadomość e-mail z linkiem, w który niestety „kliknęła”. Po czym, w krótkim czasie z jej konta wykonane zostały trzy przelewy na łączną kwotę ponad 17 tysięcy złotych - mówi aspirant sztabowy Michał Bielecki z KPP w Puławach.


Natomiast 42-letni mężczyzna z gminy Puławy chciał sprzedać meble dziecięce na jednym z popularnych portali sprzedażowych. Najpierw dostał link, a potem oszuści skontaktowali się z nim telefonicznie.

- Zadzwoniła kobieta podająca się za pracownicę portalu sprzedażowego i zaoferowała pomoc przy dokończeniu transakcji. Oszustka poprosiła o datę urodzenia pokrzywdzonego, a także o trzy kody blik. 42-latek wykonał polecenia oszustki w wyniku czego, z jego konta bankowego wykonano kilka wypłat, na łączną kwotę blisko 19 tysięcy złotych - dodaje aspirant sztabowy Michał Bielecki.

Sprawami zajmują się policjanci z Puław, a jednocześnie apelują o ostrożność podczas transakcji internetowych.