reklama

Jesień w Pradolinie Wieprza (zdjęcia)

Opublikowano:
Autor: Ośrodek Edukacji Ekologiczej w Sobieszynie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieBabie lato czesze swoje aksamitne włosy po nastroszonych zębach suchych źdźbeł traw, kolczastych głogach i tarninach. Gdzieniegdzie wiatr zaplata je w nierealnie długie warkocze. Zakotwiczone na kwitnących jeszcze dziewannach, falują przy najdelikatniejszym podmuchu wiatru. Zbliża się to co nieuchronne. Już niebawem przestrzeń wypełniać będą obrazy rysowane odcieniami wilgotnej, ołowianej szarości.
reklama

Jednak zanim to nastąpi możemy cieszyć się widokiem rozświetlonych, migocących w promieniach słońca liśćmi drzew, kroplami rosy nanizanymi na serwety pajęczyn i miedzianymi ścierniskami gryki. Jeszcze tylko przez chwilę opadły szelest będzie grał swoją muzykę pod stopami, a wieczorne opary i dymy ognisk będą powoli snuły się leniwym, nieśmiałym woalem po łąkach.                           

Krajobraz pradoliny Wieprza na pozór nieskomplikowany i wydawać by się mogło banalny, odkrywa swoje piękno tylko tym, którzy potrafią wejść weń bez pośpiechu dnia codziennego. Przyroda bowiem nie lubi gwaru, krzyku i gadatliwości. Przyroda mówi do nas szeptem i poszumem akompaniamentu tego, co tu i teraz. Wówczas, kiedy zwolnimy kroku i oczyścimy myśl obrazem rozpościerającym się przed nami, usłyszymy każde najciszej wypowiadane przez nią słowo, jej oddech, oraz dostrzeżemy mnogość barw, linii i kształtów i faktur będących jej największym ukrywanym skarbem. Ten pozornie ubogi krajobraz posiada swoją unikatową architekturę i odziany jest w jemu tylko właściwe szaty. W nawie głównej doliny wije się jakby splątana wstęga koryta Wieprza, ozdobiona licznymi jego meandrami. Obydwa brzegi rzeki, niczym poły rozpiętego płaszcza utkanego z szuwarów, łóz i oczeretów chcą zapiąć połyskujące fibule odciętych starorzeczy. U podnóży wysoczyzn, niczym zgubione miedziane guziki, lśnią pokryte patyną rzęsy wodnej zarastające małe oczka wodne. W tym wydawać by się mogło prostym horyzoncie dostrzec można przenikające się różnobarwne pasma lasów i kuliste kępy zarośli, zakłócających prostolinijność widnokręgu. Na ich tle, pojedyncze sterczące samotne drzewa, z których jedne już martwe z wyschniętymi papierowymi konarami, inne zaś pokryte rudziejącą czupryną, podpierają sklepienie jesiennego nieba niczym majestatyczne filary. Czasem niewidzialna ręka otworzy okno chmur i promienie słońca pokryją jasną plamą skrawek krajobrazu. Dzięki temu na chwilę rozbłyskują swoim bogactwem srebrzyste wierzby, czy też ociekające miedzią miecze i sztylety zasychających trzcinowisk. Przesączające się nieśmiało przez gąbkę chmur światło, wydobywa z przestrzeni różnorodne formy i kształty nadając im nowe wymiary i treści. Raz stają się one kopułami kaplic i dumnymi strażnicami, innym zaś razem monumentalnymi rzeźbami.

reklama

Jak w znakomitych galeriach porozwieszane są płótna mistrzów, tak w wielkiej galerii Pradoliny Wieprza "największy twórca" umieścił swoje dzieła w zaskakujący i sobie tylko znany sposób. Wszytko ma tutaj swoje jedyne i właściwe sobie miejsce. Całość przyozdobiona jest tajemniczymi odgłosami dobiegającymi z chóru nadrzecznych łęgów i olsów i wyżej położonych grądów. Puste miejsce przy stole po tych, co odlecieli, już niebawem zajmą przybysze, dla których rozległe połacie doliny staną się domem i schronieniem na długie zimowe miesiące.                

Jesień w Pradolinie Wieprza niejako zmusza nas do zatrzymania się w ciszy, choćby na krótką chwilę. Może ten krótki czas kontemplacji krajobrazu i układającej się do snu przyrody otworzy nam oczy na to, co przed nami i w nas. Czy będziemy w stanie to dostrzec, zależy tylko od nas. Może warto zdążyć przed tym to, co przyjść wkrótce musi? 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo