Sklep widmo. Nici z nowego sprzętu

Puławska komenda wyjaśnia sprawę oszustwa, jakiego ofiarą padł mieszkaniec Gminy Puławy (pow. puławski). Mężczyzna znalazł sklep internetowy, w którym zamówił ukośnicę. Zapłacił za towar i oczekiwał przesyłki. Najpierw drogą mailową otrzymał informację, że wysyłka będzie opóźniona o 2 dni. Mężczyzna przyjął to do wiadomości i dalej cierpliwie na zakup. Jednak przesyłki dalej nie było. Próbował skontaktować się ze sklepem telefonicznie, ale numer nie odpowiadał. Na e-maile, które wysłał w sprawie swojego zamówienia również nie otrzymał odpowiedzi. W końcu zaczął szukać w internecie informacji na temat sklepu. Tam natknął się na negatywne opinie, z których wynikało, że nie tylko on został oszukany, a sklep najprawdopodobniej w ogóle nie istnieje. Mieszkaniec Gminy Puławy dotarł również do osoby, na którą rzekomo był zarejestrowany. Okazało się, że ktoś na dane kobiety założył działalność gospodarczą i wspomniany sklep internetowy. Ona również zgłosiła sprawę na policję.