Prawdziwy szturm oszustów miał miejsce wczoraj, o czym przekonali się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, do których wpływały zgłoszenia od mieszkańców gminy Kazimierz Dolny o dziwnych telefonach. Z ich relacji wynikało, że dzwoniący przedstawiali się jako członkowie bliskiej rodziny, informowali, że spowodowali śmiertelny wypadek i potrzebują pieniędzy, żeby uniknąć więzienia.
Niestety 82 - letnia kobieta uwierzyła oszustowi. Mężczyzna dzwoniący do staruszki podawał się za jej wnuka, który miał spowodować wypadek na terenie Niemiec. Prosił o pieniądze na kaucję. W nocy od mieszkanki gminy Kazimierz Dolny 20 tys. zł odebrał jego rzekomy adwokat.
Trwają policyjne czynności w tej sprawie.
Co zrobić, gdy znajdziemy się w takiej sytuacji? Policja przestrzega, aby w żadnym wypadku nie przekazywać pieniędzy. Najlepiej rozłączyć się i skontaktować się z innym bliskim, by zweryfikować zasłyszane informacje. Warto też powiadomić najbliższą komendę policji.
Komentarze (0)