reklama

Dom ludowy w Sielcach do poprawki

Opublikowano:
Autor:

Dom ludowy w Sielcach do poprawki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaBrunatne zacieki na ścianach wykonawca tłumaczył działalnością piwoszy. Radny z Sielc uważa, że taka argumentacja jest poniżająca i proponuje ekspertyzę elewacji. Nie odpuszcza również wójt gminy i zapowiada, że jeśli wykonawca inwestycji sam usterek nie poprawi, to zrobi to inna firma, ale na jego koszt.

Kiedyś w domu ludowym w Sielcach mieściła się szkoła. Po jej likwidacji mieszkańcy miejscowości chcieli, żeby budynek nadal tętnił życiem. I tętni, bo odbywają się w nim zajęcia, warsztaty i spotkania. Swoją siedzibę ma w nim również Stowarzyszenie ARKA. Panie już trzykrotnie na placu przy domu ludowym organizowały festyn rodzinny. Ostatni odbył się kilka tygodni temu.

W tzw. międzyczasie zmienił się również wygląd domu ludowego. W 2012 roku budynek przeszedł remont. Za ponad 130 tys. zł został położony nowy dach, odnowiono elewację, powstał chodnik i opaska wokół budynku. W ubiegłym roku przy domu ludowym powstał również nowy plac zabaw dla dzieci.

Problem jednak w tym, że po remoncie zaczęły wychodzić niedoróbki. Dotyczyły one m.in. chodnika. Wykonawca postanowił je poprawić. Nie chce jednak uznać za usterkę brunatnych zacieków, które zaczęły się pojawiać na elewacji. Tłumaczył, że nie są one jego winą, ale... piwoszy, którzy oddają mocz na ściany budynku.

Taka argumentacja uraziła mieszkańców Sielc i radnych.

Czy coś wiadomo dalej w sprawie zacieków na elewacji

- dopytywał na ostatniej sesji radny Janusz Próchniak.

Tłumaczenia wykonawcy były poniżające. Jeśli nie chce on usunąć tych zacieków, to w takim razie gmina powinna zlecić wykonanie ekspertyzy użytych podczas remontu materiałów i porównać je ze specyfikacją zawartą w przetargu.

Przedstawiciele gminy również zapewniają, że sprawy nie odpuszczą.

Do wykonawcy poszło drugie wezwanie do usunięcia tych usterek

- mówi Stanisław Gołębiowski, wójt Końskowoli

W piśmie zawarliśmy również groźbę, że jeśli nie podejmie działań to weźmiemy drugą firmę w ramach wykonawstwa zastępczego.

Oznacza to, że wynajęte przez gminę przedsiębiorstwo naprawi usterki, ale na koszt wykonawcy remontu domu ludowego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE