Mimo dobrych momentów w grze Chrobrego, to nasza drużyna od początku do końca kontrolowała przebieg meczu i pokonała gospodarzy trzynastoma trafieniami. Pierwsze minuty meczu zapowiadały bardziej wyrównane spotkanie. Widać było, że to puławianie odrobinę dominują, ale głogowianie stawiali mocny opór. Jeszcze w 26. minucie gospodarze tracili do naszych tylko jedną bramkę, jednak ostatnie minuty tej części spotkania i błędy Chrobrego nie mogły pozostać bez odpowiedzi Azotów. Udane kontry spowodowały, że na przerwę nasi schodzili z zaliczką pięciu trafień.
Na drugą połowę meczu goście od początku weszli skoncentrowani i bardzo skuteczną grą w obronie utrudniali Chrobremu zdobywanie bramek, nie dając szans na odrobienie strat. Z minuty na minutę powiększali swoją przewagę. W ciągu pierwszych ośmiu minut rzucili sześć bramek, a gospodarze ani jednej. Pierwsze trafienie dla miejscowych rzucił Matuszak dopiero w 39. minucie. Kolejne fragmenty nie przyniosły jednak poprawy w grze głogowian i puławianie jeszcze powiększyli przewagę, ostatecznie wygrywając aż trzynastoma trafieniami.
Chrobry Głogów - Azoty Puławy 31:44 (19:24)
Chrobry: Stachera, Dereviankin, Klupś - Krzywicki 1, Grabowski 3, Zdobylak 3, Reszczyński, Klinger 1, Kosznik 1, Orpik 2, Jamioł 3, Matuszak 4, Otrezov 6, Styrcz 3, Skiba 4.
Azoty: Zembrzycki, Borucki - Akimenko 9, Zivkovic 4, Podsiadło 1, Bachko 1, Przybylski 3, Jurecki 6, Rogulski 3, Burzak 1, Dawydzik 3, Kowalczyk 4, Gumiński, Fedeńczak 2, Jarosiewicz 7.
Kary: 4 min. (Otrezov, Skiba) - 6 min. (Fedeńczak, Przybylski, Zivkovic).
Sędziowali: Jerlecki, Łabuiń (Szczecin).
Widzów: 400.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.