Podopieczni Roberta Lisa zmierzą się z Chrobry Głogów. W ostatnim meczu nasi wygrali 24:23 z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Głogowianie przed przerwą reprezentacyjną ulegli 23:25 Gwardii Opole, a we środę pokonali 27:25 TORUS Wybrzeże Gdańsk.
15 października swoje 21. urodziny obchodził Wojciech Borucki. Bramkarz Azotów został wybrany zawodnikiem tygodnia szóstej serii gier. W tym sezonie aż czterokrotnie był wybierany graczem meczu. W nagrodę odbierał tajemnicze torebki od sponsora rozgrywek. - Co jest w środku? Tajemnica (śmiech - przyp. red.). Oczywiście żartuję. W torebkach są suplementy. Cieszę się, że moja postawa jest zauważana przez osoby decydujące o wyróżnieniach, ale najważniejsze są punkty zespołu - mówi Wojciech Borucki.
Dzisiaj wraz z kolegami podejmie Chrobrego. - Gramy u siebie i będziemy walczyć o zwycięstwo. Zresztą, jak zawsze. Mam nadzieję, że triumfujemy. Inaczej, nie widzę innej opcji - dodaje.
Puławianie będą musieli radzić sobie bez trzech graczy: Michała Jureckiego, Vadima Bogdanova oraz Mateusza Zembrzyckiego. W tygodniu drobne urazy dopadły Kamila Koniecznego i Dawida Fedeńczaka.
W ostatnim spotkaniu gracze Azotów wygrali 24:23 z Ostrovią. - Mieliśmy problemy w pierwszej połowie, ale udało się nam wrócić na dobre tory, odrobić straty i wygrać, chociaż spotkanie nie należało do najlepiej zagranych - mówi.
Borucki coraz śmielej poczyna sobie między słupkami ekipy z Puław. Z pewnością dobrze wykorzystuje czas, kiedy urazy leczy dwóch bramkarzy Azotów. - Cieszę się z każdej interwencji i udanych meczów. To wszystko podbudowuje. Nie spoczywam na laurach. Ciężko pracuję, by grać jak najlepiej - kończy 21-latek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.