Danian Pavlas "nadział" się na bark Filipa Szabaciuka. Stracił przytomność. Został przetransportowany do szpitala w Olsztynie.
ZOBACZ TAKŻE: Zawodnik Wisły dławił się językiem!
Na całe szczęście skończyło się "tylko" na wstrząsu mózgu. Podopieczny Mikołaja Raczyńskiego w poniedziałek w nocy opuścił placówkę. Wrócił do domu. Przed nim kilkanaście dni przerwy.
Życzymy zdrowia. Wkrótce rozmowa z graczem Wisły. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.