Zgłoszenie jakie otrzymali policjanci z komisariatu w Kurowie dotyczyło kierowania samochodem marki Skoda w stanie nietrzeźwości. Porzucone w Płonkach w rowie auto zauważył przypadkowy mężczyzna. Policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Namierzyli go dość szybko i jak się okazało, popsuli mu plany.
Kierowcą okazał się być 15-letni mieszkaniec gminy Jastków, który nie był w stanie prawidłowo zaparkować samochodu bowiem był nietrzeźwy. Jak wykazało badanie miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Być może to spowodowało, że nabrał odwagi i na sąsiedniej wsi ukradł samochód, z pozostawionymi w środku kluczykami. Skradzionym autem przyjechał na teren gminy Kurów i z centrum ogrodniczego usiłował ukraść belę folii ogrodniczej. Wypchnął ją za ogrodzenie, ale nie wystarczyło mu sił, żeby donieść ją do samochodu. Zostawił więc swój łup pod płotem i pieszo ruszył w kierunku samochodu. I tu na drodze stanęli mu policjanci z Kurowa, którzy przerwali wycieczkę młodego kierowcy.
Chłopak trafił pod opiekę matki, a za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym.